Kapitalnym strzałem popisał się pomocnik Cremonese Michele Castagnetti. W meczu z Virtus Entellą strzelił gola z 60 metrów.

Bramkarz gospodarzy po wyłapaniu piłki zdecydował się na mocny wykop do biegnącego do kontrataku kolegi. Próbę kontry przeciął jednak Castagnetti. 32. latek uderzył tak mocno, że piłka wpadła do bramki zdezorientowanego Borry, któremu interwencję utrudniło świecące w oczy słońce.

Ostatecznie gospodarze przegrali mecz z wynikiem 0:2.

kak/tvp.info.pl