Dziś po godz. 18 w Brzezinach (Łódzkie) doszło do ataku nożownika. Niestety, zaatakowanego mężczyzny nie udało się uratować. W czasie próby napastnik ranił też policjanta. Wówczas został postrzelony przez drugiego funkcjonariusza.

Rzecznik wojewódzkiej straży pożarnej w Łodzi Jędrzej Pawlak potwierdził, że zaatakowanego przez nożownika mężczyzny nie udało się uratować.

- „Nasze działania na miejscu zdarzenia ograniczyły się do zabezpieczenia lądowiska dla Lotniczego Pogotowia Ratunkowego i wspomagania działań pogotowia. Na prośbę lekarza pogotowia strażacy udzielali też pomocy żonie zranionego mężczyzny. Niestety, mimo podjętych działań, nie udało się go uratować”

- powiedział Pawlak.

Dramat rozegrał się w okolicach targowiska w Brzezinach. Około godz. 18 policja została poinformowana przez świadka o uderzeniu nożem mężczyzny przez nieznanego napastnika. Na ul. Staszica na widok policjantów zaczął uciekać mężczyzna z nożem i plecakiem. Kiedy funkcjonariusze go dogonili, zranił jednego z nich w nogę. Wtedy drugi z policjantów oddał strzał w kierunku napastnika, raniąc go w nogę. Zarówno życiu agresora jak i ranionego policjanta nie zagraża niebezpieczeństwo.

kak/PAP