Radni z Ostrołęki debatowali nad uchwałą przeciw gender przez 3,5 godziny. Jak relacjonuje w rozmowie z „Naszym Dziennikiem” Ryszard Żukowski, przewodniczący Komisji Kultury Narodowej i Promocji Rady Miasta w Ostrołęce, było bardzo burzliwie. „Ze strony radnych z Platformy Obywatelskiej padały drwiące słowa. Cała ich postawa wyrażała jedno: nic złego się nie dzieje, nie ma żadnej seksualizacji naszych dzieci, gender to nic złego” – mówi.

W debacie wzięła udział także prof. Krystyna Pawłowicz, która wygłosiła wykład na temat zagrożeń związanych z gender.

Ostatecznie dziesięciu radnych opowiedziało się za przyjęciem uchwały (wszyscy radni PiS i dwóch radnych z Towarzystwa Przyjaciół Ostrołęki), przeciw był jeden radny z SLD, a ośmiu (głównie radni z Platformy Obywatelskiej) w ogóle nie podniosło ręki.

Rada Miasta Ostrołęki wystąpi teraz z apelem do prezydenta Bronisława Komorowskiego, marszałka Sejmu i Senatu, premiera, ministrów i poszczególnych klubów parlamentarnych. Podobny apel na temat zagrożeń związanych z gender wystosowały wcześniej władze w Jaworze i Łapach.

Beb/Naszdziennik.pl/Dziennik.pl/Tv-ostroleka.pl