Jerzy Owsiak był gościem w Radiu TOK FM. W rozmowie z Janem Wróblem Owsiak mówił o wszystkim i o niczym.

Na początku powiedział: "Media bardzo pomogły Orkiestrze, gdyż nawet te, które nas nie lubią, o nas mówią. Mieliśmy szczęście, że 24 lata temu, gdy zaczynaliśmy działalność, były w Polsce tylko dwie stacje telewizyjne. Dzięki temu Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy stała się powszechnie znana". Prowadzący Jan Wróbel porównał WOŚP z Radeim Maryja, uznając obydwie organizacje za .... prawdziwie obywatelskie. Na co Jurek Owsiak odpowiedział: "

Tak, jesteśmy podobni do Radia Maryja - mamy lidera i misję, ale my kupiliśmy sprzęt medyczny wart 650 milionów złotych, w Toruniu powstają kolejne budowle związane z rozgłośnią (...) Tworzymy stuprocentowe społeczeństwo obywatelskie podczas Orkiestry i Woodstocku, w którym uczestniczy już pół miliona ludzi. Nie wzywamy ludzi do stawania na baczność przed ideą, ale patriotyzm wyrażający się wspólnym zaśpiewaniem hymnu jest dla mnie istotny". Po czym dodał, że nie podoba mu się ... Marsz Niepodległości: "Nie podobają mi się pochodnie na Marszu Niepodległości, bo mam 60 lat i złe historyczne skojarzenia". 

O swoich poglądach politycznych Owsiak mówi: "Nie poprę żadnej partii, ale w razie potrzeby jestem gotowym stanąć na barykadzie, bo kocham ten kraj. Uważam, że w ruinie był 25 lat temu . Na Przystanku Woodstock pozwalam sobie na pewne gesty. Mówię, idźcie na wybory, bo jeżeli nie będziecie wybierali, to potem nie miejcie pretensji jaka ta Polska jest. Mało tego, mówię im – załóżcie własną partię. I zobaczcie, są partie. Kukiz’15, to partia o której nikt by nie pomyślał 2 lata temu. Ja sam bym nie pomyślał. A ona powstała, ukonstytuowała się. Widocznie jest taka potrzeba".

mko/naTemat