W drodze powrotnej z podróży do Maroka papież Franciszek mówił między innymi o łamaniu wolności wyznania w Europie.

Papieża pytano też, czy nie martwi go los muzułmanów, którym za przejście na chrześcijaństwo w Maroku wciąż grozi więzienie, a w wielu krajach islamskich śmierć. Franciszek zaznaczył, że w Maroku istnieje „wolność kultu, wolność religii, wolność przynależności”. Podkreślił, że oznacza to dużo więcej wolności niż w niektórych innych państwach muzułmańskich.

“ Mnie niepokoi inna rzecz. Krok wstecz u nas, chrześcijan, kiedy likwidujemy wolność sumienia – mówił Franciszek. – Pomyślmy o lekarzach i chrześcijańskich placówkach szpitalnych, które nie mają prawa do sprzeciwu sumienia, np. w sprawie eutanazji. Jak to jest? Kościół poszedł naprzód, a wy, kraje chrześcijańskie cofnęliście się? Pomyślcie o tym, bo to prawda. Dzisiaj nam chrześcijanom grozi to, że niektóre rządy odbiorą nam wolność sumienia, która jest pierwszym krokiem wolności kultu. Nie ma łatwej odpowiedzi na pytanie o wolność, ale nie oskarżajmy jedynie muzułmanów, oskarżmy również siebie w tych krajach, gdzie taka sytuacja ma miejsce. Jest się czego wstydzić. ” - powiedział.

bsw/Vaticannews.va