Zdaniem posłów (Artura Górskiego, Jacka Sasina i Jarosława Zielińskiego) Krajowy System Informacyjny Policji nie ma legalnych podstaw prawnych.

Nie negujemy faktu, że Policja powinna zbierać informacje o osobach podejrzanych o przestępstwa, a także mieć ściśle określone ramy informacji, o które powinna pytać podejrzanego w trakcie przesłuchania. Niemniej niepokoi nas, że bez umocowania ustawowego, a zatem w niezgodzie z obowiązującym prawem, policjanci – na podstawie par. 14.3 rzeczonej Decyzji Komendanta Głównego Policji – mogą zbierać wrażliwe informacje o osobach podejrzanych o popełnienie wszelkich przestępstw” - piszą posłowie PiS w interpelacji do Bartłomieja Sienkiewicza.

Największe wątpliwości posłów budzi fakt, że KSIP służy do zbierana tak wrażliwych danych, jak te dotyczące pochodzenia rasowego lub etnicznego, poglądów politycznych, przekonań religijnych lub filozoficznych, przynależności wyznaniowej, partyjnej lub związkowej, stanu zdrowia, nałogów, a nawet życia intymnego.

Parlamentarzyści PiS podkreślają, że ustawa o ochronie danych osobowych nie zezwala na zbieranie tak wrażliwych danych. W rozmowie z „Naszym Dziennikiem” Artur Górski stwierdził, że w obecnym stanie dostęp do zgromadzonych danych jest zbyt szeroki i mają go również podmioty, które nie powinny mieć uprawnień do przetwarzania wrażliwych danych osobowych.

eMBe/Naszdziennik.pl