Traktuję to piątkowe głosowanie w Sejmie jak termometr sprawdzający stan gorączki, która trapi PO. Nie jesteśmy w stanie wyjść z pewnego kryzysu, brakuje wyczucia i empatii wobec oczekiwań społecznych” – ocenia sytuację w Platformie Obywatelskiej senator PO Bogdan Zdrojewski.

W rozmowie z „Super Expressem” przyznał, że Platforma rzeczywiście znajduje się dziś w kryzysie, a głosowanie w sprawie podwyżek jest tego przejawem. Dodał:

Wydaje się, że jako formacja Platforma jest cały czas na granicy tego poważnego zawodu. Trzeba wrócić do wyborów prezydenckich, by zwrócić uwagę, że w bardzo dobrym wyniku Rafała Trzaskowskiego nie można się doszukiwać bezwarunkowego poparcia dla nas połowy społeczeństwa”.

Podkreślił, że zdziwiło go nie tyle, ze istnieje tu jakieś porozumienie z PiS, ale przede wszystkim, że istnieje akceptacja dla takiego projektu. Stwierdził, że nigdy nie ma dobrego czasu na podwyżki, jednak ten jest szczególnie zły.

dam/se.pl,Fronda.pl