Do Sejmu trafiła petycja dotycząca podniesienia rangi kokardy narodowej. Autor petycji to rządowy ekspert z zakresu symboliki narodowej.

Ministerstwo Kultury złożyło do konsultacji projekt ustawy o symbolach narodowych. Wśród przewidywanych w projekcie zmian to złote nogi i prześwity w koronie orła, nowy symbol dla Prezydenta - Chorągiew Rzeczypospolitej, czerwień w polskiej fladze ma zaś przypominać swą barwą karmazyn.

Jednym z bardziej kontrowersyjnych zapisów ustawy to zamian drugiej i trzeciej zwrotki hymnu Polski, tak, aby ich kolejność odpowiadała Mazurkowi Dąbrowskiego.

Petycja autorstwa Aleksandra Bąka przewiduje zaś wprowadzenie zupełnie nowego symbolu - kokardy narodowej.

Aleksander Bąk to osoba znana w środowisku heraldyków. Jest on specjalistą w dziedzinie symboli państwowych oraz autorem projektu nowych symboli państwowych. 

Także spod jego dłoni wyszedł symbol kokardy narodowej.

W treści petycji Aleksander Bąk nawiązuje do obrad Sejmu powstania listopadowego, w trakcie którego obradowano między innymi nad formą kokardy narodowej. Wśród propozycji była kokarda trójkolorowa (na wzór francuski) lub popularna wśród powstańców biała.

Ostatecznie przegłosowany został jednak projekt kokardy biało-czerwonej, złożony przez posła Walentego Zwierkowskiego.

"Mam zaszczyt proponować kokardę narodową, złożoną z koloru czerwonego i białego na znak, iż Orzeł biały w czerwonym polu jest herbem odradzającej się naszej Ojczyzny" - mówił Zwierkowski.

"W efekcie po raz pierwszy skodyfikowano wygląd polskich barw narodowych. Ustanowienie biało-czerwonej kokardy narodowej wyprzedziło o 88 lat ustanowienie polskiej flagi ustawą z dnia 1 sierpnia 1919 r. o godłach i barwach Rzeczypospolitej Polskiej" - czytamy w petycji autorstwa Bąka.

jkg/rp