Nie milkną zachwyty opozycji i jej "autorytetów" nad wczorajszym wystąpieniem Donalda Tuska na Uniwersytecie Warszawskim. Wielbiciele przewodniczącego Rady Europejskiej, politycy i publicyści uciekali się w swoim zachwycie do coraz to śmielszych porównań. 

W zasadzie nie ma co za wiele pisać. Oddajmy głos Waldemarowi Kuczyńskiemu:

"Ani wasz żywiciel i nadzorca z Żoliborza ani nikt z jego otoczenia, ani nikt z Was, nie jest zdolny do wygłoszenia równie wielkiej mowy, jak Tusk. Jesteście na to za wściekli, za bardzo ograniczeni w horyzontach, podli wobec inaczej czujących. Tusk to mądrość, wy to marność"-napisał na Twitterze były minister. Był to komentarz do newsa opublikowanego na wPolityce.pl. Portal zebrał komentarze internautów na temat wystąpienia Donalda Tuska. 

Nie podobał Ci się wykład byłego premiera? Iwona Śledzińska-Katarasińska z PO wybacza Ci, funkcjonariuszu propagandy, wszak zapewne nie zrozumiałeś wykładu, bo w ogóle mało co rozumiesz!

"Nie ma co się zżymać na tych funkcjonariuszy propagandy zarówno partyjnej jak i medialnej służących obecnej władzy. Część po prostu nie zrozumiała Donalda Tuska,bo w ogóle mało rozumie, a część boi się Go tak,że jej rozum odbiera. Tak czy owak dzięki DT byliśmy w normalnej Polsce"-napisała na Twitterze posłanka Platformy Obywatelskiej. 

To jeszcze nie wszystko. Były nawet porównania do Lecha Wałęsy w słynnym wystąpieniu w Kongresie USA (Bogdan Zdrojewski):

"Obok wystąpienia @PresidentWalesa w Kongresie Stanów Zjednoczonych to dzisiejsze @donaldtusk przejdzie do historii. Nie tylko naszej. Może stać się też pewnym wzorcem przemówień męża stanu"

Profesor Wojciech Sadurski, prawnik i pomysłodawca "Obywatelskiego Trybunału Stanu", poszedł jeszcze dalej:

"Po świetnym wykładzie na UW, prawica złości się, że Tusk nie powinien „wtrącać się” do polityki krajowej, bo stoi na czele międzynarodowej organizacji. A Karol Wojtyła mógł? Ktoś powie: co za porównanie! Trochę racja. Tusk przewodniczy instytucji świeckiej, więc tym bardziej może"- napisał. 

Dorzućmy jeszcze mecenasa Romana Giertycha:

"Wykład PDT poza zasięgiem kogokolwiek z obecnej władzy. Nawet kamieniem nie dorzucą"-napisał były wicepremier, obecnie- obrońca prominentnych polityków opozycji. 

"Donald Tusk mówi z sensem, spokojnie, spójnie, nikogo nie obraża i nie dyskredytuje, używa trudnych słów, buduje zdania wielokrotnie złożone i nie krzyczy. Czy na pewno jest politykiem z Polski?"-zachwycała się Eliza Michalik. 

Mało? Dodajmy jeszcze Marię Nurowską, która obwieściła, że Tusk "Jest gigantem na tle pisowskiej zbieraniny!"

Pisowcu, nadal nie kochasz Donalda Tuska? Nie chcesz, aby był prezydentem? Tytus Hołdys wyjaśni Ci, dlaczego!

"Dla Donalda Tuska największym problemem w walce o potencjalną prezydenturę może być to, że jest za inteligentny dla większości społeczeństwa".

yenn/Fronda.pl