WB Electronics Warmate to opracowany przez polską firmę WB Electronics bojowy bezzałogowiec, który sieje spustoszenie w rosyjskich szeregach na Ukrainie. Ukraińscy żołnierze chwalą polski sprzęt w mediach społecznościowych, a głos postanowił zabrać nawet szef ukraińskiego resortu obrony, który napisał w mediach społecznościowych, że „Pioruny i Warmate sukcesywnie niszczą wroga”. O fenomenie polskiej amunicji krążącej portalowi tvp.info opowiedział Remigiusz Wilk, dyrektor ds. komunikacji Grupy WB.
Wermate to niewielkie bezzałogowce wyposażone w ładunki bojowe, które precyzyjnie uderzają w cele. Przedstawiciel Grupy WB podkreśla, że system jest w 100 proc. polski i firma ma pełną kontrolę nad wszelkimi modyfikacjami, dlatego w przypadku potrzeby jest w stanie szybko dostosować go do oczekiwań Sił Zbrojnych RP. To właśnie możliwość adaptacji dronów do konkretnych potrzeb jest jedną z ich największych zalet.
- „Jako pierwsi zastosowaliśmy wymienne głowice bojowe. Jeśli wcześniej cel został rozpoznany, na przykład przy zastosowaniu innego naszego systemu bezzałogowego FlyEye, to możemy zastosować głowicę bojową odpowiednią do atakowanego obiektu”
- wyjaśnia Remigiusz Wilk.
W dronie może zostać zamontowana głowica termobaryczna, kumulacyjna przeciwpancerna czy odłamkowo-burząca. To jednak nie jedyny wyróżnik polskiej amunicji.
- „Nasz sprzęt wyróżnia również bardzo długi czas krążenia. To jedyna amunicja na świecie, o której wiadomo, że jest sprawdzona bojowo w warunkach pełnoskalowego konfliktu”
- podkreśla rozmówca tvp.info.
Kolejną zaletą jest możliwość „działania w roju”.
- „To znaczy jest możliwość wyrzucenia w powietrze około 10 pocisków, które ze sobą współpracują i mogą jednocześnie zaatakować z różnych kierunków. Żaden system obrony przeciwlotniczej nie jest w stanie zwalczyć takiego ataku”
- mówi Wilk.
Drony bojowe tworzą całość z produkowanymi przez firmę dronami rozpoznawczymi, systemami pojazdowymi i systemem zarządzania polem walki.
- „Te wszystkie systemy są spięte ze sobą naszym rozwiązaniem zarządzania polem walki (BMS) – Topaz, czyli są spójne i współpracujące. To światowy ewenement, ponieważ od lat jesteśmy producentem wielozadaniowych i rozpoznawczych systemów bezzałogowych, czyli FlyEye, a jednocześnie rozwijaliśmy własną łączność, systemy pojazdowe oraz BMS dla artylerii”
- wskazuje dyrektor ds. komunikacji Grupy WB.
kak/tvp.info.pl