Mistrzowskiego gola zdobył Eder, który uciekł Koscielnemu, wypracował sobie pozycję przed polem karnym i oddał znakomity płaski strzał! Lloris nie mógł sięgnąć piłki.

Choć Francuzi mieli więcej okzji do zdobycia bramki, to jednak Portugalczycy, którzy od pierwszej połowy grali bez swojego gwiazdora Ronaldo, który nabawił się poważnej kontuzji kolana, potrafili perfekcyjnie zakończyć akcję, która dała im tytuł Mistrza Europy. I co najważniejsze - dla trenera Santosa - Portugalia wreszcie, od ponad 40 lat wygrywa mecz z Francją! 

Gratulujemy, choć to Portugalia wyeliminowała naszych Biało-Czerwonych z dalszej gry w Euro 2016. Ale trzeba przyznać, że zasłużenie wygrali z Francuzami!

pol