Poseł Prawa i Sprawiedliwości Przemysław Czarnek był wczoraj gościem programu „Studio Polska” na antenie TVP INFO, gdzie mówił o ideologii LGBT oraz promujących ją działaczach. Prezentując zdjęcie pijącego drinka w centrum Los Angeles człowieka z obnażonymi genitaliami stwierdził, że nie jest to normalne. Wyrwany z kontekstu fragment jego wypowiedzi wywołał burze w Internecie, a na posła spadła fala krytyki.

-„Brońmy rodziny przed tego typu zepsuciem, deprawacją, absolutnie niemoralnym postępowaniem. Brońmy nas przed ideologią LGBT i skończmy słuchać tych idiotyzmów, o jakichś prawach człowieka czy równości. Ci ludzie nie są równi ludziom normalnym i skończmy z tą dyskusją” – to krążąca w Internecie wypowiedź posła Przemysława Czarnka z programu „Studio Polska”.

Wylała się na niego za nią fala hejtu:

Tymczasem prof. Czarnek wyjaśnia, jaki był pełny kontekst jego wypowiedzi:

-„W #StudioPolska pokazałem zdjęcie z LA: człowiek z obnażonymi genitaliami i gołym biustem pije drinka w centrum miasta na ulicy. Dla dziennikarza Onet taki uczestnik parady równości to normalny człowiek? Stop demoralizacji, chrońmy dzieci. #KartaRodziny” – napisał.

-„Zdjęcie zrobiliśmy w LA w czerwcu ub. roku. Tam ta antyrodzinna rewolucja już triumfuje. My mamy jeszcze szanse powstrzymać to demoralizujące szaleństwo, bo na szczęście nie jesteśmy jeszcze na takim etapie ich rewolucji. Dlatego tak ważne są wybory 28 czerwca” – dodał polityk w kolejnym wpisie.

Poseł podkreśla, że „nie można zrównywać dobra ze złem”:

-„Ale burza. To jeszcze raz. Spacerowanie ojca z dzieckiem po ulicy to PRAWO CZŁOWIEKA. Bieganie z gołym biustem i genitaliami po ulicy TO NIE JEST PRAWO CZŁOWIEKA. I żadnej równości tu nie ma. Nie można zrównywać dobra ze złem. Sorry, prościej nie potrafię”.

kak/Twitter