Na łamach portalu Onet Kultura ukazał się wywiad Sylwią Chutnik, pierwszą bohaterką cyklu #OdkrywamySię, tworzonego we współpracy ze stowarzyszeniem Miłość nie Wyklucza. Feministka bez owijania w bawełnę opowiedziała o celu środowisk LGBT, jakim jest „podważenie tradycji polskiej rodziny”. Przekonywała też, że należy rozwiązać instytucję Kościoła.

W rozmowie z Onetem Chutnik wprost przyznała, że celem środowisk LGBT jest „podważenie tradycji polskiej rodziny”.

- „Kiedy czasem mówi się: homoseksualiści przyszli z siekierami na naszą polską rodzinę, część osób ze środowiska mówi: nie, absolutnie, jesteśmy tacy jak wy. Ja mówię inaczej: jesteśmy tu, by podważyć tradycję polskiej rodziny – patriarchalnej, przemocowej, toksycznej, obrzydliwej, w której toczą się potworne rzeczy, bo ktoś chce, by działy się za zamkniętymi drzwiami”

- mówiła feministka.

- „Jesteśmy po to, by przewietrzyć Polskę, rodzinę, otworzyć okna na oścież, żeby ten przeciąg wywalił całą toksynę, żeby wreszcie ludzie przestali ściemniać, że wujek mieszka z kolegą, ciocia jest starą panną, a tata wieczorami nie chodzi do gejowskich klubów. Po co to całe udawanie? Mówi się czasem, że to państwo jest z tektury, a ja mam wrażenie, że heteroseksualizm jest z tektury”

- dodawała.

Rozmówczyni Onetu, zachęcając do apostazji stwierdziła też, że należy rozwiązać instytucję Kościoła.

- „Uważam, że Kościół to jest w Polsce święta krowa, bardzo bym chciała, żeby państwo było świeckie. Chciałabym również, żeby osoby, które tworzą tę instytucję poniosły prawne konsekwencje m.in. siania mowy nienawiści”

- mówiła.

kak/Onet Kultura, wPolityce.pl