Premier Mateusz Morawiecki bierze dziś udział w szczycie klimatycznym Togetair. W czasie swojego wystąpienia szef rządu podkreślił, że celem państwa jest osiągniecie czystego klimatu, co uda się osiągnąć dzięki sprawiedliwej transformacji energetycznej.

- „Czyste środowisko, czysty klimat, piękne rzeki, czyste powietrze to jest nasz narodowy cel. Można powiedzieć, że jest to wielkie, społeczne wyzwanie, ale i nasz cel, od którego na pewno nie odstąpimy”

- powiedział premier otwierając trzeci dzień obrad szczytu.

Podkreślił, że osiągnięcie tego celu wymaga przebudowy wielu elementów życia gospodarczego i społecznego, jednak cel ten wynika z nadrzędnej wartości – wartości życia całego społeczeństwa.

Premier Morawiecki zaznaczył, że działania podjęte dla osiągnięcia tego celu muszą być prowadzone w taki sposób, aby właściwie rozłożyć koszt transformacji.

- „Grupy najmniej uposażone, najbardziej uzależnione od dotychczasowego modelu energii muszą mieć perspektywę zmiany i my o taką perspektywę się staramy, to również jest nasze zobowiązanie i nasz cel, aby doprowadzić do transformacji, która będzie sprawiedliwa społecznie”

- wskazał.

Premier zaznaczył, że czystsze powietrze zapewni nam to, iż nasze samochody i autobusy nie będą już jeździły na ropę czy benzynę, ale będą elektryczne, wodorowe bądź napędzane innymi czystymi paliwami. Zwrócił przy tym również uwagę, że Polska jest wielkim importerem ropy naftowej i gazu ziemnego.

- „Ważne, żebyśmy przeszli na transport niskoemisyjny i zeroemisyjny, na transport elektryczny bądź wodorowy, również z tego względu, że my wydajemy rokrocznie (…) od 50 do nawet 70 i więcej miliardów złotych”

- mówił.

- „Nasz cel to elektromobilność, postawienie na czysty transport, czysty transport w miastach, w mniejszych miejscowościach, na elektryczne autobusy, ale także elektryczne samochody, na hybrydowe samochody, wodór. To cel, który został zauważony przez nas parę lat temu i bardzo mocno jest promowany, a jednocześnie dzisiaj staje się coraz istotniejszy na arenie międzynarodowej. Staje się coraz wyraźniej celem numer jeden w polityce klimatycznej bardzo wielu krajów”

- dodawał.

Zaznaczył również, że Polska i Polacy skorzystają na transformacji energetycznej.

- „Te wielkie środki chcemy użyć nie tylko na poprawę jakości powietrza, ale także, może przede wszystkim, na poprawę jakości życia Polaków, na poprawę służby zdrowia. Ten proces jest ze sobą powiązany. Ja patrzę na to całościowo”

- podkreślił.

kak/PAP