Były senator i lider zarządu Polski 2050 na Lubelszczyźnie Jacek Bury poinformował wczoraj za pośrednictwem mediów społecznościowych, że odchodzi z ugrupowania Szymona Hołowni stwierdzając, iż to „coraz bardziej oddala się od wartości”, które dla niego są najważniejsze. W rozmowie z PAP jego decyzję skomentował sekretarz generalny Polski 2050 Robert Sitnik, który przekonuje, że Bury już od pewnego czasu wycofywał się z polityki.
- „Jacek Bury z polityki częściowo wycofywał się już jakiś czas. Nie kandydował w ostatnich wyborach parlamentarnych, a jego zaangażowanie w życie polityczne ulegało stopniowemu zmniejszeniu, dlatego odbieram jego odejście jako kolejny krok, który zrobił w tym kierunku”
- stwierdził.
Przyznał jednak, że decyzja Burego zaskoczyła kierownictwo partii. Wcześniej miały toczyć się rozmowy o zrezygnowaniu przez niego z kierowania lokalnymi strukturami, ale nie odejściu z partii.
Jacek Bury jest kolejnym ważnym politykiem Polski 2050, który opuścił to ugrupowanie w ostatnim czasie. Na początku sierpnia klub Polski 2050 opuścił poseł Tomasz Zimoch. Miesiąc wcześniej z członkostwa w partii i klubie zrezygnowała natomiast poseł Izabela Bodnar.