Były wicepremier Roman Giertych, obecnie "gwiazda" warszawskiej adwokatury, najsilniej zaangażowana w sprawy, które mogą uderzyć w rząd PiS lub dotyczą byłych czy obecnych polityków PO, kończy dziś 48 lat. 

Adwokat podziękował na Twitterze za życzenia i... sam również sobie je złożył, kolejny raz dając świadectwo swojej antypisowskiej obsesji i żądzy zemsty. 

Dowiedzieliśmy się bowiem, że Giertych życzy samemu sobie "takiego komunikatu PAP za rok: «Premier G. Schetyna i Marszałek Sejmu W. Kosiniak-Kamysz spotkali się dziś z kandydatem Koalicji na Prezydenta RP. Według ostatnich sondaży D. Tusk może liczyć na 60% głosów w I turze.»". 

Wpis prawnika rozbawił internautów, jednak nie wszystkie odpowiedzi i życzenia były miłe.  "Hehehe, normalnie koń by się uśmiał z takich życzeń. Pozdrawiam i wszystkiego najlepszego;-)"-skomentował jeden z użytkowników Twittera. Inny wyraził obawy, co napisze mecenas Roman Giertych, gdy już wypije urodzinowego szampana. 

Nam pozostaje natomiast życzyć Panu Mecenasowi wielu (może być i stu) lat radosnego podskakiwania na manifestacjach KOD. 

yenn/Twitter, Fronda.pl