Nowy Polski Ład to wielki program Prawa i Sprawiedliwości, na który składając się propozycje dotyczące wszystkich sfer życia społecznego. Partia rządząca wciąż jeszcze nie zaprezentowała szczegółów programu. Pierwotnie miała to zrobić w marcu, jednak wydarzenie musiało zostać odłożone ze względu na trudną sytuację pandemiczną. Dziś wicepremier Jacek Sasin zdradził w Jedynce Polskiego Radia, że „jest plan”, aby prezentacja odbyła się w sobotę.

Wczoraj rzecznik rządu Piotr Müller zapowiedział, że prezentacja Nowego Ładu nastąpi na pewno w maju. Dodał, że w najbliższym czasie partia rządząca poda dokładną datę wydarzenia. Wcześniej wiceminister Waldemar Buda mówił o 15 maja jako możliwym terminie. Dziś w Jedynce Polskiego Radia gościł wicepremier Jacek Sasin, który był pytany, czy rzeczywiście możemy spodziewać się prezentacji w sobotę. Minister aktywów państwowych stwierdził w odpowiedzi, że „taki jest plan”.

- „Rzeczywiście te założenia Nowego Ładu, ten cały progam na wychodzenie gospodarki z pandemii, na powrót do szybkiego wzrostu gospodarczego, to coś, co mamy przygotowane już od wielu tygodni. Niestety cały czas jeszcze sytuacja pandemiczna powodowała przesuwanie terminu prezentacji tego programu, ale dzisiaj jesteśmy już w takiej sytuacji, że czas bardzo mocno i głośno powiedzieć o tym, jakie mamy plany na okres po pandemii, bo widać wyraźnie, że dzięki również udanej akcji szczepień, pandemia ustępuje”

- mówił polityk.

Podkreślił, że najważniejsze zadanie rządu na dziś to sprawić, aby pandemia nie pozostawiła trwałych skutków społecznych i gospodarczych.

Jacek Sasin zaznaczył też, że choć głównym autorem programu jest Prawo i Sprawiedliwość, to jednak koalicjanci wnieśli do niego swoje punkty programowe, dlatego można mówić o programie całej Zjednoczonej Prawicy.

Wicepremier odniósł się również do sprawy raportu NIK na temat przygotowań do majowych wyborów korespondencyjnych, który ma zostać dziś zaprezentowany. Zaznaczył, że nie znając jeszcze raportu, trudno jest mu się do niego odnieść. Podkreślił jednak, że jest przekonany, iż wszystkie działania rządu podejmowane w celu przygotowania wyborów były zgodne z prawem. Konstytucja określiła termin wyborów, marszałek Sejmu je zarządziła, więc obowiązkiem administracji rządowej było przygotowanie tych wyborów przy jednoczesnym zapewnieniu bezpieczeństwa obywateli.

- „Trzeba było podejmować działania niestandardowe w oparciu o istniejące przepisy prawa, i takie działania pan premier Mateusz Morawiecki i rząd podjęli”

- wskazał.

Tymczasem sam raport NIK jest w ocenie wicepremiera Sasina „elementem sporu pomiędzy rządem a prezesem Marianem Banasiem”.

- „Jestem absolutnie przekonany, że będziemy w stanie obronić to nasze stanowisko zarówno w odniesieniu się do tego raportu NIK, jak i ewentualnie przed wszelkimi innymi forami”

- mówił.

kak/Polskie Radio Program 1, PAP, DoRzeczy.pl