Rozpętała się medialna burza i nagonka opozycji na prezydenta Andrzeja Dudę po tym jak ułaskawił on jak pisze „Rzeczpospolita” - „osobę skazaną za zgwałcenie małoletniego krewnego”. Dalej RZ podaje, że w tym dniu 14 marca 2020 prezydent ułaskawił rekordową ilość skazanych - 7 osób.

Podstawę do ułaskawienia – jak czytamy w uzasadnieniu – były "względy racjonalności i celowości, a w szczególności fakt pojednania się skazanego z pokrzywdzonymi, zadośćuczynienie wyrządzonym krzywdom oraz obecne wzorowe zachowanie". "RP" dodaje także, że akt łaski prezydenta dotyczył uchylenia zakazu kontaktowania się i zbliżania do ofiar. 

Paweł Mucha, Zastępca Szefa Kancelarii Prezydenta RP, wyjaśnia, że akt łaski dotyczył jedynie "skrócenia czasu wykonywania środka karnego w postaci zakazu kontaktowania się i zbliżania do osób pokrzywdzonych, o co wnosiły same pokrzywdzone – osoby pełnoletnie".

Dalej Mucha wyjaśnia:

- Swoją drogą komentatorzy i politycy, którzy dla celów politycznych chcą się odnosić do prośby o łaskę, o którą wystąpiły w zakresie zniesienia zakazu kontaktów same pokrzywdzone - muszą jednak być w głębokiej desperacji i niezbyt dbać o stronę etyczną swoich działań.

 

Oraz:

 

- Prostując nieprawdziwe informacje dot. szczegółów postępowania sądowego i wykonawczego w sprawie osoby, wobec której Prezydent RP zastosował prawo łaski postanowieniem z dnia 14 marca 2020 r. Nr PU.117.14.20 wyjaśniam. Decyzja była poprzedzona wnikliwą analizą sytuacji osób, których sprawa dotyczy, oraz pozytywnych rekomendacji zawartych w opiniach kuratora sądowego, sądów orzekających w obu instancjach oraz Prokuratora Generalnego, a także uzyskaniem dodatkowych informacji z sądu. Akt łaski dotyczył jedynie skrócenia czasu wykonywania środka karnego w postaci zakazu kontaktowania się i zbliżania do osób pokrzywdzonych, o co wnosiły same pokrzywdzone – osoby pełnoletnie. Od popełnienia przestępstw minęło wiele lat. Proszę o niepowielania fałszywych newsów. Swoją drogą komentatorzy i politycy, którzy dla celów politycznych chcą się odnosić do prośby o łaskę, o którą wystąpiły w zakresie zniesienia zakazu kontaktów same pokrzywdzone - muszą jednak być w głębokiej desperacji i niezbyt dbać o stronę etyczną swoich działań.


- Do sprawy odniósł się sam prezydent Andrzej Duda, który na Twitterze napisał:

Sprawa dotyczyła jedynie zakazu zbliżania się. Inne kary były dawno wykonane (nie było gwałtu). Dorosła już od lat pokrzywdzona z matką prosiły o uchylenie zakazu zbliżania się, bo w praktyce mieszkają ze skazanym w jednym domu. To sprawa rodzinna. Wniosek popierały sądy i PG.

 

Rozpętała się też dość ostra dyskusja, w której nawet sprzyjający opozycji wykop.pl sprawę potraktował jako manipulację.

mp/rzeczpospolita/twitter