Prezydent Węgier Katalin Novak w trakcie sobotniej inauguracji potępiła rosyjską inwazję na Ukrainę. Zapowiedziała także, że w pierwszą podróż uda się do Warszawy.

Novak została wybrana w marcu na prezydenta Węgier przez tamtejszy parlament. Zapowiedziała już, że 17 maja uda się z wizytą do Warszawy, aby porozmawiać z prezydentem RP Andrzejem Dudą.

Na Węgrzech prezydent jest wybierany przez parlament. Jego funkcje są głównie reprezentacyjne.

- Panie prezydencie, dziękuję za możliwość porozmawiania jak przyjaciele - zwróciła się do Dudy Novak, zapowiadając swoją wizytę w Warszawie.

Agencja Reuters twierdzi, że takie słowa Novak to "pozorny gest zmierzający w kierunku poprawy stosunków z Polską". Te zaś uległy pogorszeniu po tym, jak premier Węgier Viktor Orban nie potępił Władimira Putina za decyzję w sprawie ataku na Ukrainę, zawetował sankcje na rosyjskie surowce energetyczne i związany z nimi przemysł.

- Potępiamy agresję Putina, zbrojną inwazję na suwerenne państwo. Zawsze będziemy mówić  „nie” wszelkim wysiłkom zmierzającym do przywrócenia Związku Radzieckiego - powiedziała Novak w trakcie swej inauguracji.

Novak stwierdziła także, że atak na Ukrainę to także wojna skierowana przeciwko "kochającym pokój Węgrom".

jkg/rp