
Prof. Polak o decyzji sądu: Przeprosiny to za mało
Komentując dzisiejszy wyrok ws. książki „Dalej jest noc” przewodniczący Kolegium IPN prof. Wojciech Polak podkreśla, że dobrze, iż proces się odbył, jednak poza przeprosinami sąd powinien zdecydować również o odszkodowaniu.
W Sądzie Okręgowym w Warszawie zapadł dziś wyrok ws. prof. Barbary Engekling i prof. Jana Grabowskiego. Sprawę przeciwko redaktorom „Dalej jest noc” wytoczyła Filomena Leszczyńska w związku z kłamstwami opublikowanymi w tej pracy na temat jej stryja, Edwarda Malinowskiego. W trakcie procesu prof. Engekling tłumaczyła się, że pomyliła osoby o tym samym nazwisku, bo nie spodziewała się, że w jednej wsi żyje więcej Malinowskich. Prof. Grabowski przyznał natomiast, że nawet nie zapoznał się z dokumentami.
- „Bardzo dobrze, że ktoś miał tyle odwagi, siły i samozaparcia, że skierował sprawę na drogę sądową” – mówi portalowi wPolityce.pl prof. Wojciech Polak.
Historyk podkreśla jednak, że poza przeprosinami sąd powinien zdecydować również o odszkodowaniu, które „uczy odpowiedzialności za słowo”.
Prof. Polak wskazuje, że jest znacznie więcej spraw, w których oczernia się Polaków i oskarża o zbrodnie popełnianie w czasie hitlerowskiej okupacji przez Niemców. Podkreśla, że każdą taką sprawą powinien zająć się sąd.
kak/wPolityce.pl
Komentarze











