Dziś zakończyła się kadencja 45. prezydenta Stanów Zjednoczonych, Donalda Trumpa. Jego następcą został Demokrata, Joe Biden. W rozmowie z portalem wPolityce.pl ostatnie 4 lata władzy Trumpa podsumował prof. Mieczysław Ryba, historyk i politolog KUL.

Mówiąc o osiągnięciach Donalda Trumpa, prof. Ryba wskazuje na powstrzymanie globalizacji, w ramach której wielkie koncerny wyprowadzały produkcję ze Stanów Zjednoczonych do Chin i innych państw Dalekiego Wschodu. Przeciwstawił się też dążeniom Chin do hegemonii.

- „Wydaje się, że w dużej mierze to mu się udawało – amerykańska gospodarka się odbijała, firmy wracały, widać było, że to przynosi efekty. To w pewnym sensie powstrzymała pandemia czy raczej wynikające z niej lockdowny” – ocenia uczony.

Dalej wskazuje też na jego zasługi w kwestii ochrony życia ludzkiego, których zwieńczeniem była proklamacja Narodowego Dnia Świętości Życia Ludzkiego.

Prof. Ryba podkreśla również znaczenie twardej polityki, jaką Trump prowadził wobec Niemiec, które narażają Europę na uzależnienie się od Rosji.

Co do działań Donalda Trumpa w kwestiach światopoglądowych, historyk dodaje:

- „Donald Trump nie bał się stanąć naprzeciwko rewolucji z otwartą przyłbicą i nie bał się wydawać jej bitwy. To wydaje mi się jest pewien kapitał, w odniesieniu do którego polityka amerykańska może się jeszcze odbić od tego neomarksistowskiego chaosu”.

kak/wPolityce.pl