W odpowiedzi na wciąż narastający antysemityzm w Niemczech rząd federalny przeznaczył 35 milionów euro na badania nad antysemityzmem, prawicowym ekstremizmem i rasizmem.

- „Życie przedstawicieli społeczności żydowskiej od dawna nie było tak zagrożone, jak obecnie”

- powiedziała minister edukacji Niemiec Anja Karliczek.

Minister stwierdziła, że skutecznie odpowiedzieć na antysemityzm i rasizm można wyłącznie dzięki dogłębnej wiedzy na ich temat, dlatego zdecydowano się na sfinansowanie projektów badawczych. Mają one wytępić negatywne zjawiska w dziedzinie edukacji, w społeczeństwie obywatelskim i w polityce.

Jeden z projektów ma zająć się analizą form wrogości wobec Żydów występujących w niemieckich szkołach. Inny ma wypracować „głos wobec antysemickiej mowy nienawiści”.

35 milionów na badania nad antysemityzmem, prawicowym ekstremizmem i rasizmem zaplanowano w budżecie i środki te zostaną przeznaczone na ten cel niezależnie od rezultatu wyborów do Bundestagu.

Wzrostem antysemityzmu w Niemczech zaniepokojone są m.in. Stany Zjednoczone, co w marcu wyraził Departament Stanu USA w odpowiedzi na pytanie PAP o wzrost przestępstw przeciwko Żydom w 2020 roku.

W ub. roku w Niemczech każdego dnia dochodziło średnio do sześciu przestępstw na tle nienawiści do Żydów. Policja odnotowała najwięcej takich ataków od początku prowadzenia statystyk.

kak/PAP