Rzecznik Prokuratury Okręgowej w Zielonej Górze Zbigniew Fąfera przekazał dziś, że sekcje zwłok nastolatków, których ciała wyłowiono z Odry wykazały, iż przyczyną śmierci było utonięcie. Śledczy wykluczyli, aby do ich śmierci mogły przyczynić się inne osoby.
10 maja w miejscowości Ledno zaginęło dwóch chłopców w wieku 13 i 15 lat. Od początku poszukiwań policja podejrzewała, że mogło dojść do nieszczęśliwego wypadku nad Odrą. Nad brzeg rzeki ratowników zaprowadziły psy tropiące. Przypuszczenia te niestety się potwierdziły. W piątek wyłowiono ciało 13-latka. Wczoraj natomiast odnaleziono zwłoki starszego chłopca.
Obecnie policjanci wyjaśniają okoliczności, w jakich doszło do tragedii. Przeprowadzono już sekcję zwłok, która potwierdziła, że przyczyną śmierci w obu przypadkach było utonięcie.
- „Ustalenia medyka wskazują na nieszczęśliwy wypadek nad rzeką i, jeśli nie pojawią się jakieś nowe informacje w tej sprawie, należy spodziewać się umorzenia postępowania prowadzonego przez świebodzińskich prokuratorów”
- przekazał rzecznik zielonogórskiej policji.
kak/PAP