Wiodący duchowny anglikańskiego Kościoła w Ugandzie powiedział agencji prasowej Agence France-Presse, że jego kościół może stać się niezależny od angielskiego ze względu na stosunek do homoseksualizmu.

Arcybiskup Stanley Ntagali powiedział, że „skoro oni nie chcą nas słuchać”, to należy rozważyć schizmę. „Praktyka homoseksualizmu jest nie do pogodzenia z Pismem, i nikt spośród osób rządzących kościołem nie może legitymizować jednopłciowych związków albo homoseksualizmu” – stwierdził.

„Nasze drzwi są otwarte dla tych, którzy doświadczają seksualnej dezorientacji. Możemy im doradzić, leczyć i modlić się za nich” – dodał. „Kościół jest bezpiecznym miejscem dla tych, którzy nie radzą sobie ze swoją seksualnością albo walczą z seksualnym załamaniem” – powiedział hierarcha.

pac/catholicculture