
01.12.20, 09:31fot. yt/telewizja republika
Senat. Czy opozycja właśnie traci większość?
- Jeżeli przyjdą do nas senatorowie PiS z sensownym projektem, to nie będziemy go z góry odrzucali tylko dlatego, że pomysł pochodzi od partii rządzącej – mówi senator PSL Jan Filip Libicki w rozmowie z "Gzetą Polską Codziennie".
Jak uważają działacze PSL, formuła współpracy w Senacie obowiązująca pomiędzy ugrupowaniami opozycyjnymi właśnie przestała obowiązywać.
- Gdy jednak pojawiła się tzw. piątka dla zwierząt nie otrzymaliśmy wsparcia senatorów KO. Teraz nasze wsparcie KO będzie warunkowe, nad każdą propozycją będziemy zastanawiali się odrębnie i podejmowali decyzje w konkretnych sprawach. Wszystko zależy od tego, jakie będą propozycje – powiedział także Libicki.
mp/gazeta polska codziennie
Komentarze
Kto wygrywał wybory w POlsce?: nasz koalicjant; POwiedział członek z życiorysem, bez kręgosłupa......Jak na weterana pisowskiego przystało Filip ps. Jan ładnie tym razem zachował się.I na tym powinna wyglądać konstruktywna współpraca wiekszości rządzacej i opozycji dla dobra kraju. Ale w pisowskim parlamencie/Sejmie tak nie ma - albo popierasz w całości bez szemrania albo jestes warchołem i 'opozycja totalną' (np. 5ka dla zwierząt). Zero dialogu i brania pod uwage opinii innych takze tych konstruktywnych. Często nawet jak opozycja ma jakieś sensowne pomysły (np. w walce z covid gdzie rząd zachęcał do współpracy) to zawsze z góry są one odrzucane...i po jakims czasie przedstawiane...jako pomysły rzadowe.Sr am na Owsiaka złodzieja!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!Traci, nie traci PiS jest OK!!!!!!!!