Zwolennicy aborcji zabierając głos w debacie publicznej używają tak dobranego słownictwa, aby zatrzeć prawdę o tym, że człowiek jest człowiekiem od chwili poczęcia. Niejako przyparta do muru prof. Joanna Senyszyn musiała jednak przyznać w programie „Strefa Starcia”, że płód to człowiek. Zaraz potem dodała jednak, że według niej to… człowiek bez praw.

Goście „Strefy Starcia” na antenie TVP Info dyskutowali o manifestacjach tzw. „strajku kobiet”, które ponownie rozpoczęły się w Polsce po publikacji orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego w Dzienniku Ustaw. Dziennikarz tygodnika „Sieci” Jakub Maciejewski odniósł się do retoryki używanej przez zwolenników aborcji.

- „Poziom argumentów, który się tam pojawia, krzywdzi elementarne zasady logiki, a także nauki. Bo jeśli płód to nie człowiek - to pani profesor [Joanna Senyszyn] czasami tak powtarza - to do jakiego gatunku należy życie, jakim jest płód? (…) Jeśli płód to nie człowiek, to co? A jeśli człowiek, to konstytucja aż w trzech artykułach mówi, że człowiek musi mieć pełnię praw i musi być chronione” – podkreślał publicysta.

Wywołana do tablicy posłanka Lewicy próbowała zakpić ze swojego rozmówcy.

- „Czym innym jest analiza zapisów konstytucji, a czym innym są rozważania, kiedy zaczyna się życie” – mówiła.

Ostatecznie jednak, po ponawianych pytaniach, przyznała, że płód jest człowiekiem. Dodała jednak, że nie znaczy to, iż przysługują mu prawa.

- „Jest gatunkiem ludzkim, ale to nie znaczy, że ma mieć prawa. Tych praw w konstytucji nie ma. Gdyby twórcy konstytucji chcieli chronić życie od poczęcia, to taki zapis by się znalazł w konstytucji” – przekonywała.

Posłankę podsumował krótko europoseł PiS Dominik Tarczyński:

- „Fascynujące jest słuchać komunistów i ich wykładów, jeżeli chodzi o logikę”.

Najbardziej przerażające stwierdzenie prof. Senyszyn padło jednak po tym, jak rzeczniczka Prawicy Rzeczypospolitej Lidia Sankowska-Grabczuk zauważyła, że większość poważnych wad u dzieci diagnozuje się dopiero po porodzie i zapytała, czy w związku z tym Lewica będzie domagać się eutanazji dzieci. Posłanka Senyszyn nie zaprzeczyła.

kak/TVP Info, wPolityce.pl