Już 90,5 proc. Polaków odczuwa wzrost cen we własnym portfelu. Blisko połowa ankietowanych uważa, że w obecnej sytuacji rząd powinien przejściowo obniżyć akcyzę na prąd.

Podczas najnowszego badania przeprowadzonego przez United Surveys dla "Dziennika Gazety Prawnej" i RMF FM zadawano Polakom pytanie: „Czy zauważa Pan/Pani we własnym gospodarstwie domowym wpływ wzrostu cen towarów i usług?".

Wyniki sondażu ukazują, że już 90,5 proc. Polaków odczuwa wzrost cen we własnym budżecie domowym. 44,2 proc. ankietowanych uważa, że ma on duży wpływ na stan finansów ich gospodarstwa domowego, natomiast 32,6 proc. postrzega ów wpływ jako średni. Zaś 13,7 proc. spośród badanych twierdzi, że wzrost cen nie przełożył się na stan ich własnego budżetu. Ponadto 7,1 proc. ankietowanych nie dostrzegło wzrostu cen, a 2,4 proc. nie miało  określonego zdania na wspomniany temat.

Sondaż pokazał również, że dla największej grupy Polaków najbardziej dotkliwe okazują się podwyżki cen żywności (74,5 proc.), a także wody, gazu i opału (72,7 proc.), jak również paliwa (66,9 proc.). Zdecydowanie mniejszą ilość rodaków zabolały zwiększone wydatki na kulturę i rekreację (14,3 proc.) czy na ubrania (8,4 proc.).

Polacy pytani o to, jakich działań oczekują w obecnej sytuacji od rządu, najczęściej opowiadali się za przejściowym obniżeniem akcyzy na prąd (46,3 proc.). Osłony dla najbiedniejszych jako pewien środek zaradczy wskazało 22,7 proc. ankietowanych. Natomiast 15,6 proc. chciałoby obniżki podatku VAT na prąd. 9,4 proc. uczestników badania zaznaczyło odpowiedź "nie wiem/trudno powiedzieć".

 

ren/RMF FM, DoRzeczy.pl