Ojciec Donald McGuire SJ, spowiednik i kierownik duchowy Matki Teresy z Kalkuty, został oskarżony o to, że ponad tysiąc razy wykorzystał seksualnie Roberta J. Goldberga. Goldberg twierdzi, że jezuita – który zmarł w roku 2017 w więzieniu, odsiadując 25-letni wyrok za molestowanie nieletnich – wykorzystał go seksualnie w różnych krajach i na różnych kontynentach.

Pozew sądowy został skierowany 31 grudnia przeciwko zakonowi jezuitów i archidiecezji San Francisco. Jak wyjaśnił na konferencji prasowej adwokat Jeff Anderson, „prowincjałowie jezuitów wiedzieli o zarzutach homoseksualnej pederastii przeciwko McGuire’owi, ale zachowywali go w posłudze, przenosząc go po całym kraju i pozwalając mu podróżować po świecie”. Zdaniem adwokata odpowiedzialność ponosi także archidiecezja San Francisco, która pozwalała jezuicie pracować.

Goldberg twierdzi, że jako 11 letni chłopiec poznał o. McGurie’a w roku 1970 w Chicago. Jezuita za zgodą jego matki miał nająć go jako asystenta. Według skarżącego większość przypadków molestowania miała się wydarzyć w czasie podróży na rekolekcje duchowe. Duchowny miał się dopuścić wobec Goldberga zarówno dotykania o charakterze seksualnym, jak i stosunków homoseksualnych.

Zdaniem Andersona o. McGuire miał nagłaśniać swoje powiązania z Matką Teresą, by pozyskać zaufanie ludzi, a tym samym zdobyć łatwy dostęp do dzieci. Zmarłemu jezuicie postawiono już wcześniej wiele zarzutów wykorzystywania seksualnego nieletnich. Wśród nich znalazły się m.in. oskarżenia o molestowanie w Austrii i Niemczech czy wielokrotne molestowanie chłopca w Phoenix w stanie Arizona i Barrington w stanie Illinois w latach 1988-1994.

Jak podaje portal „Church Militant” prowincja jezuitów środkowego zachodu USA „uwzględniła imię McGuire’a na liście wiarygodnie oskarżonych duchownych, którzy popełnili przestępstwa o charakterze seksualnym”. O jego zachowaniu ostrzegano już na początku lat sześćdziesiątych w Niemczech i Austrii.

 

jjf/ChurchMilitant.com