Magdalena Środa nie zrezygnowała z ataku na św. Jana Pawła II w dniu setnej rocznicy jego urodzin.  We wczorajszym wpisie na thefad.pl nazwała polskiego papieża „ortodoksyjnym kostycznym służbistą Kościoła”.

-„Jan Paweł II był Kaczyńskim Kościoła katolickiego. Zapewne miał jakieś zasługi dla zniesienia żelaznej kurtyny, ale niewiele ponadto” – rozpoczyna filozofka swój wywód.

-„Był ortodoksyjnym kostycznym służbistą Kościoła, który wiedział, że Rydzyk jest więcej wart niż Tischner, bo Rydzyk to logistyka i pieniądze a Tischner to kłopotliwe dla wiary myślenie” – dodaje.

Publicystka zarzuca też św. Janowi Pawłowi II „otaczanie się prymitywami”:

-„Otaczał się posłusznymi prymitywami jak Dziwisz,wybrał księgowego Glempa na prymasa Polski, bo bał się osób myślących, dał się omotać Półtawskiej i wierzył, że na świecie nie ma większego zła niż prezerwatywa i aborcja (niech Afryka ginie na AIDS byleby nie stosowała prezerwatywy)”.

I podważa wartość jego osiągnięć w filozofii:

-„Teoria, że stworzył jakieś pokolenie (JPII) szybko okazała się kompletną fikcją, bo nie był żadnym autorytetem. Jego pisma są zachowawcze i od 1993 roku radykalnie doktrynalne (tomistyczne). Zacznijcie je wreszcie czytać jeśli nie wierzycie”.

kak/thefad.pl