,,Strzał w kolano i propozycja, która rozkłada budżet'' - mówi Stanisław Karczewski, marszałek Senatu, o zniesieniu górnego limitu składek na ZUS. Senat zajmuje się teraz ustawą, która zakłada takie rozwiązanie.


Póki co mówi się o przesunięciu wejścia w życie ustawy - dopiero na styczeń 2019 roku.


Karczewski powiedział dziś na antenie Polskiego Radia, że jemu ta ustawa się nie podoba. ,,Ta propozycja w pierwszej chwili wydawała mi się sprawiedliwa społecznie, godna zastosowania. Ale później, po wyliczeniach, oceniam, że to jest strzał w kolano, to jest propozycja, która jednak powoduje dramatyczny wzrost m.in. mojej emerytury, która rozkłada zupełnie budżet, więc należy się zastanowić bardzo wnikliwie, sto razy zastanowić, nim się proponuje jakąś decyzję, której nie mamy w naszym programie PiS'' - powiedział polityk.


Jak dodał, ,,chętnie zagłosowałby przeciwko tej ustawie''.


,,Czasami ludzie, którzy przyszli z zewnątrz PiS-u, chcą wnieść jakiś wkład i zupełnie niepotrzebnie przynoszą propozycje, które są szkodliwe dla Polski i dla obywateli. A również szkodliwe dla mojej formacji'' - stwierdził Karczewski.
Projekt wyszedł z resortu pracy i polityki społecznej minister Elżbiety Rafalskiej.

mod/interia, fronda.pl