Sprawa wpisów posłanki PO Joanny Muchy może się skończyć w sądzie. Poseł Prawa i Sprawiedliwości Stanisław Piotrowicz żąda od niej przeprosin. Przesłał jej wezwanie przedsądowe.
Chodzi o wpisy Muchy, w których ta oskarżała małżonkę Piotrowicza o rzekomo „nielegalne otrzymanie leku”. Wszystko zaczęło się w momencie, gdy media zażądały, aby poseł PiS wyjaśnił, dlaczego leciał rządowym samolotem z marszałkiem Kuchcińskim. Piotrowicz wyjaśniał, że chodziło o przewóz głęboko zamrożonych lekarstw dla żony z Instytutu Hematologii i Transfuzjologii z osocza jej krwi. Konieczny był szybki transport, ponieważ rozmrożony lek nadawał się do wyrzucenia.
„Newsweek” posądził Piotrowicza o kłamstwo – twierdzono, że małżonka posła nie mogła dostać takiego preparatu z Instytutu. Wówczas Joanna Mucha napisała na twitterze:
„Pięćset ampułek leku otrzymała żona posła Piotrowicza wychodząc ze szpitala. To nielegalne. Domagamy się informacji, jaki to szpital, jaki lek, kto przekazał lek żonie posła. Zawiadomienie do prokuratury i natychmiastowa kontrola NFZu w szpitalu. A w aptekach leków brak...”.
Stwierdziła też:
„Powiedzieli: Darmowe leki. Po chwili dodali: dla żony Piotrowicza. 500 ampułek plus.”.
Stanisław Piotrowicz przesłał jej wobec tego wezwanie przedsądowe, w którym domaga się od niej opublikowania sprostowania oraz przeprosin w terminie 3 dni od otrzymania pisma.
Pięćset ampułek leku otrzymała żona posła Piotrowicza wychodząc ze szpitala. To nielegalne. Domagamy się informacji, jaki to szpital, jaki lek, kto przekazał lek żonie posła. Zawiadomienie do prokuratury i natychmiastowa kontrola NFZu w szpitalu. A w aptekach leków brak...
— Joanna Mucha (@joannamucha) August 8, 2019
Powiedzieli: Darmowe leki. Po chwili dodali: dla żony Piotrowicza. 500 ampułek plus.
— Joanna Mucha (@joannamucha) August 8, 2019
dam/TVP.Info,Fronda.pl