Miasto stołeczne Warszawa ma złożyć wniosek o odwołanie przewodniczącego komisji śledczej ds. afery reprywatyzacyjnej Patryka Jakiego.

Złożenie takiego wniosku zapowiedział wiceprezydent Warszawy Witold Pahl. Ratusz zarzuca Jakiemu "działanie z podubek politycznych" w ramach komisji i uważa, że polityk powinien ustąpić z pełnionej funkcji.

Działanie warszawskiego ratusza spowodowane jest przebiegiem ostatniego posiedzenia komisji śledczej, podczas którego Jaki postanowił wykluczyć z obrad dwoje pełnomocników ratusza - Bartosza Przeciechowskiego oraz Zofię Gajewską. Jaki oceniał, że swoim zachowaniem podczas rozprawy "dręczyli" oni świadków.

Jaki w bardzo krótkich słowach odniósł się do doniesień o zamiarach władz stolicy, które chcą jego odwołania.

"Jeżeli pracownicy ratusza, którzy "są odpowiedzialni za to gigantyczne złodziejstwo w ratuszu", są tak przeciwni mojej pracy, to jest to chyba najlepsze docenienie dorobku komisji weryfikacyjnej ds. reprywatyzacji" - powiedział przewodniczący komisji śledczej.

przk/fakty.interia.pl