Aktywiści z kolektywu Stop Bzdurom szokują kolejnym nagraniem, tym razem skierowanym do środowisk LGBT w Norwegii. Występujący na filmie Michał Szutowicz razem z inną aktywistką przedstawiającą się jako „Lou” zaprasza aktywistów ze Szwecji, aby „przyłączyli się do faktycznej zarazy”. Aktywiści podkreślają: „Poniszczmy jakieś rodziny”.

Nagranie zostało opublikowane w mediach społecznościowych na profilu „Trondheim Pride”:

- „Nie wiem jak u was, ale u nas trwa absolutnie po*****lona nagonka na osoby LGBT. Polscy rządzący politycy chcą opowiedzieć story, że jesteśmy gwałcicielami dzieci i generalnie chyba chcą nas zabić – konfabuluje Margot” – przekonuje Michał Szutowicz ps. „Margot”, któremu prokuratura zarzuca napaść na wolontariusza fundacji Pro-Prawo do Życia i zniszczenie należącej do tej fundacji furgonetki.

„Lou” natomiast stwierdza, że z tematu LGBT w Polsce próbuje się zrobić temat zastępczy:

- „My tak trochę nie chcemy zniknąć, jak tylko przestanie to być temat wyborczy, chcemy być tematem, który nie jest w żaden sposób tematem wyborczym, który jest po prostu faktem” – podkreśla aktywistka.

I w imieniu polskich aktywistów zaprasza działaczy z Norwegii do wspólnego działania:

- „Dlatego kiedyś wy też możecie wpaść tutaj, będzie nam supermiło jeśli będziemy mogli was zaprosić, czy wirtualnie czy fizycznie do nas” – mówi.

- „Mam nadzieję, że przyłączycie się do faktycznej zarazy, że rozniesiemy to na całą planetę. Poniszczmy jakieś rodziny” – dodaje.

Na końcu nagrania słyszymy wezwanie do nienawiści wobec policji:

- „Stop bzdurom, je**ć psy” – nawołują aktywiści.

 

kak/Facebook, tvp.info.pl