Posłowie opozycji totalnej nie potrafią uszanować absolutnie niczego. Nie dość, że wielu z nich zapowiadało bojkotowanie dzisiejszej uroczystości, to jeszcze część z tych, która przybyła, postanowiła wykorzystać ten moment aby atakować prezydenta Andrzeja Dudę.

Tak najwidoczniej wygląda demokracja według totalnych. Działa wtedy, kiedy wygrywa ich kandydat, ale nie kiedy wygrywa kandydat przeciwnika. W trakcie zaprzysiężenia prezydenta Klaudia Jachira stała z transparentem z napisem „Krzywoprzysięzca”.

To jednak nie wszystko. Posłanki Lewicy przyszły na uroczystość ubrane w kolorach tęczy, a politycy tej partii założyli tęczowe maseczki, a w trakcie składania przysięgi przez prezydenta wymachiwali uniesionymi egzemplarzami konstytucji.

Wiceminister aktywów państwowych Janusz Kowalski skomentował na twitterze:

Błazenada postkomunistów na uroczystym Zgromadzeniu Narodowym. Nawet w tak ważnym dla Polski i Polaków dniu muszą prowokować symbolem ideologii gender i LGBT, która stoi w sprzeczności z tekstem Konstytucji RP, którą posłowie postkomunistycznej lewicy.. trzymają w dłoniach”.

dam/wpolityce.pl,twitter