Sylwia Spurek nie mogłaby odpuścić sobie zabrania głosu 8 marca. Europarlamentarzystka przekonuje w udostępnionym na Twitterze filmie, że Dzień Kobiet nie jest czasem na życzenia i prezenty, ale to czas „walki”. Walki o „bezkompromisowe prawo” do zabijania dzieci nienarodzonych oczywiście.
- „To dzień gniewu i walki, siostrzeństwa i solidarności. Dzień zmieniania świata. Tak trafnie przypomniał Ogólnopolski Strajk Kobiet. W pełni wspieram akcję Dzień Kobiet Bez Kompromisów”
- mówi w opublikowanym na Twitterze nagraniu europosłanka Zielonych.
Sylwia Spurek jest znana przede wszystkim z walki o „prawa” karpi. Dziś jednak postanowiła zabrać głos na temat walki o „prawo” do zabijania dzieci nienarodzonych, co w ocenie obrończyni zwierząt jest „normalnym świadczeniem medycznym”.
- „Zanim jednak osiągniemy ten cel, musimy wyraźnie podkreślić, że każda osoba ma prawo do wyboru, że każda kobieta w ciąży ma prawo tę ciążę przerwać. Dlatego wspieram inicjatywę Legalna aborcja bez kompromisów i zachęcam do podpisania projektu ustawy. Szczególnie dzisiaj – w Dzień Kobiet Bez Kompromisów”
- apeluje.
NIE chcemy życzeń i prezentów, chcemy praw! ⚡
— Sylwia Spurek (@SylwiaSpurek) March 8, 2021
NIE chcemy referendów i plebiscytów! ⚡
NIE chcemy kolejnych kompromisów! ⚡ #DzieńKobietBezKompromisów #TrzymamStronęKobiet ✊ @strajkkobiet pic.twitter.com/l8EtmmO5sR
kak/Twitter