Grupa studentów zaprezentowała na uniwersytecie w Stambule plakat z flagami LGBT na tle muzułmańskiej świątyni Al.-Kaba. Po tym wydarzeniu szef MSW Turcji Suleyman Soylu poinformował na Twitterze o zatrzymaniu „zboczeńców z LGBT”.
Jak stwierdził turecki minister, studenci swoją pracą „okazali brak szacunku dla Wielkiej Al-Kaby”.
Służby prasowe gubernatora Stambułu przekazały, że początkowo zatrzymano pięć osób, a policja poszukuje jeszcze kolejnych podejrzanych. Jedną osobę zwolniono, dwie umieszczono w areszcie domowym a dwie na proces oczekują w areszcie.
Wobec zatrzymań protestuje stowarzyszenie studenckie Solidarność Bogazici.
- „Wszelka sztuka otwarta jest na krytykę. Ale stawianie sztuki przed sądem jest po prostu ograniczeniem swobody wypowiedzi” – napisano w komunikacie.
kak/Tysol.pl