Dziś były premier Donald Tusk słynie ze swoich wpisów na Twitterze, gdzie atakuje Polskę i polski rząd, walcząc o interesy europejskiego establishmentu. Jako szef polskiego rządu zdawał się służyć bardziej temu establishmentowi niż Polsce, a jego partia, zachęcając młodych Polaków do emigracji, zawsze była przychylna decyzjom Angeli Merkel. O motywacjach obecnego szefa EPL wiele mówi jego tekst, który ukazał się na łamach miesięcznika „ZNAK” w 1987 roku. Wówczas Donald Tusk obszernie wyraził swoje poglądy na temat Polski.

Jak wyzwolić się z tych stereotypów, które towarzyszą nam niemal od urodzenia, wzmacniane literaturą, historią, powszechnymi resentymentami? Co pozostanie z polskości, gdy odejmiemy od niej cały ten wzniosło-ponuro-śmieszny teatr niespełnionych marzeń i nieuzasadnionych urojeń? Polskość to nienormalność – takie skojarzenie nasuwa mi się z bolesną uporczywością, kiedy tylko dotykam tego niechcianego tematu. Polskość wywołuje u mnie niezmiennie odruch buntu: historia, geografia, pech dziejowy i Bóg wie co jeszcze, wrzuciły na moje barki brzemię, którego nie mam specjalnej ochoty dźwigać… Piękniejsza od Polski jest ucieczka od Polski – tej ziemi konkretnej, przegranej, brudnej i biednej. I dlatego tak często nas ogłupia, zaślepia, prowadzi w krainę mitu. Sama jest mitem!

D. Tusk, Polak rozłamany, „ZNAK” 11-12, 1987, s. 190

kak/znak.com.pl, nierealnie.pl