„Musimy mieć świadomość, że to, co robi Unia, jest największym prezentem dla eurosceptyków i dla Putina. To tak naprawdę zabijanie projektu europejskiego” – mówi portalowi Fronda.pl europoseł Ryszard Czarnecki, komentując dzisiejsze postanowienie TSUE

 

Fronda.pl: TSUE nałożył na Polskę kolejną karę. Tym razem za niewstrzymanie przepisów o Izbie Dyscyplinarnej SN. Łącznie z poprzednią powinniśmy płacić 1,5 mln euro dziennie. Jaka powinna być odpowiedź Polski? Powinniśmy ustąpić, zamknąć Turów i dostosować się do żądań UE ws. sądownictwa?

Europoseł Ryszard Czarnecki: Europoseł Ryszard Czarnecki: Nie ma mowy o zamykaniu Turowa i wyrzucaniu Polaków na bruk! Tak postępował obcy kapitał w czasach II RP, zamykając fabryki i wysyłając Polaków na bezrobocie. Ale na pewno tak nie będzie postępował polski rząd. To, co zrobił Trybunał, nie ma żadnego uzasadnienia w Traktatach UE, to pozatraktowe poszerzanie przez Trybunał swoich kompetencji. Są to więc działania bezprawne. Mam wrażenia, że Polska stała się ofiarą pewnej wewnętrznej wojny między instytucjami unijnymi, które nie mając sprecyzowanych w Traktacie Lizbońskim kompetencji, walczą via facti o ich poszerzenie. Myślę, że nie ma innego wyjścia, jak pokazywać urbi et Europae, Miastu i Europie, że jest to robione prawem kaduka. Nie może być na to zgody

Co do Izy Dyscyplinarnej, prezes Kaczyński zapowiedział jej likwidację kilka tygodni temu, przed decyzją TSUE. To są nasze decyzje i jeśli będziemy je podejmować, to bez żadnego związku z Trybunałem Sprawiedliwości UE.

Rozmowa z unijnymi instytucjami zdaje się nie przynosić rezultatów. Czy Polska dysponuje jakimiś innymi narzędziami w sporze z Brukselą? Mówi się m.in. o zawetowaniu pakietu klimatycznego.

Każdy kraj członkowski Unii Europejskiej dysponuje instrumentem weta. Jeżeli Unia nas do tego zmusi - będziemy wetować. Uważam, że trzeba rozważyć możliwości wetowania różnych spraw, nie tylko pakietu klimatycznego, bo ta lista jest szersza. Bruksela musi pamiętać, że każda reakcja wywołuje kontrreakcję.

Czy zdaniem Pana Posła jest jakaś nadzieja, że uda się zakończyć ten spór z Brukselą?

Musimy mieć świadomość, że to, co robi Unia, jest największym prezentem dla eurosceptyków i dla Putina. To tak naprawdę zabijanie projektu europejskiego. To woda na młyn dla wszystkich, którzy twierdzą, że Unia Europejska to organizacja na równi pochyłej. Takie traktowanie piątego co do wielkości państwa członkowskiego Unii pokazuje, że jest to organizacja, która jak w czasach komunizmu, ma swoje Biuro Polityczne w postaci Francji i Niemiec, które wyznacza decyzje Komitetowi Centralnemu, czyli Komisji Europejskiej. To robią ludzie, którzy szermują hasłami euroentuzjazmu i federalizmu europejskiego, a w rzeczywistości zabijają projekt europejski. Dzięki takim decyzjom nasilą się tendencje odśrodkowe, które ten projekt unijny w końcu zniszczą .

 

Rozmawiał Karol Kubicki