Tak kuriozalnego wpisu na profilu Lecha Wałęsy nie było już dawno. Były prezydent RP ogłosił dziś, że ma zamiar skoczyć z… 50 000 metrów. Wygląda zatem na to, że Wałęsa planuje pobicie światowego rekordu. Internet pęka ze śmiechu!

Warto przypomnieć, że do tej pory rekordem jeśli chodzi o wysokość, z jakiej człowiekowi udało się skoczyć ze spadochronem, jest 39 km. Dokonał tego w 2012 roku austriacki spadochroniarz Felix Baumgarten. Do tej pory niewiele osób miało zamiar ów rekord pobić. Czy Lech Wałęsa chce to zmienić?

Były prezydent niestety nie wyjaśnia, co dokładnie planuje. Internauci za to pękają ze śmiechu. Pod zdjęciem i wpisem Wałęsy pojawiło się wiele rozbrajających komentarzy. Oto kilka z nich: 

  • „Felix Baumgartner, Alan Eustace skakali tylko z 40 km. Rekord będzie wodzu! Niech OTUA prowadzi! KON-STY-TUC-JA GRA-WI-TAC-JA!”
  • „To będzie nowy rekord w układzie słonecznym. Oby zdrowie dopisało !”
  • „Oby nie na główke ....”
  • „Doskonały pomysł popieram.

  • Mezosfera to jest to. Tylko proszę nie uszkodzić warstwy ozonowej po drodze”

 

dam/TVP.Info,Facebook