- Nie chciałbym być w jego skórze. Skończy w więzieniu albo w szpitalu psychiatrycznym – powiedział o Jarosławie Kaczyńskim Lech Wałęsa.

– Już nie chciałbym powtarzać tego, co dawno temu przepowiedziałem, to się sprawdzi, ja się na tym trochę znam, a więc nie chciałbym być w jego skórze – powiedział były prezydent, odnosząc się do pytania, "jak w historii zapisze się Kaczyński". 

Według Wałęsy, Jarosław Kaczyński w historii zapisze się "strasznie niedobrze"

– On widział, jak ja się bardzo starałem i mi nie wychodziło, przeszkadzali mi. Nawet sądy mi przeszkadzały. Natomiast ja nigdy nie wpadłem na pomysł, aby usuwać sądy, a on (Kaczyński – red.) wyciągnął wnioski: jak przeszkadza, to usunąć – stwierdził Wałęsa.

Według niego,  usunięcie jednego elementu powoduje konieczność usunięcia kolejnego "aż się staje dyktatura".

– A więc początek miał (Kaczyński – red.) właściwy, ale teraz popadł w bardzo niedobre próby rozwiązywania spraw i skończy na pewno źle. Albo w więzieniu, albo w szpitalu psychiatrycznym – powiedział były prezydent.

bz/dorzeczy.pl/onet.pl