Minister Antoni Macierewicz od dłuższego czasu zapowiadał udostępnienie badaczom zastrzeżonej części zbiorów IPN. Teraz już wiemy – stanie się to na przełomie stycznia i lutego.

 


O odtajnienie katalogu apelowali m.in. historycy Sławomir Cenckiewicz i Piotr Woyciechowski.

Ich zdaniem tajność chroni wyłącznie funkcjonariuszy i tajnych współpracowników SB i UB, a także służy do ukrywania prawdy o komunistycznych organach i umożliwieniu zatrudniania byłych agentów w służbach niepodległego państwa. Antoni Macierewicz zapowiadał, że odtajni akta. Teraz ujawnił, że stanie się to w ciągu miesiąca.

Zbiór zastrzeżony to ponad 2 kilometry bieżące dokumentów. Ma on zostać udostępniony historykom, badaczom i dziennikarzom. Odpowiednie decyzje czekają jeszcze na podpis Antoniego Macierewicza.

 

KJ/niezalezna.pl