Poseł PO Sławomir Nitras chamskimi krzykami próbował przerwać w Sejmie przemówienie niezrzeszonego posła Łukasza Mejzy, który apelował o poparcie ustawy ratyfikującej decyzję o zwiększeniu zasobów własnych w budżecie UE. Teraz poseł Mejza odpowiada Nitrasowi.

Łukasz Mejza apelował w czasie sejmowej debaty do posłów, aby ci nie sprzeciwiali się przyjęciu ustawy, która jest warunkiem realizacji unijnego Funduszu Odbudowy i wpływu ogromnych środków do Polski. Podkreślał, że sprawa ta dotyczy miłości do Polski.

- „Ktokolwiek próbuje głosowanie nad KPO, głosowanie na 770-cioma miliardami dla Polski, przedstawić na linii PiS-antyPiS, nie kocha Polski”

- mówił parlamentarzysta.

Jego wystąpienie w niezwykle chamski sposób zakłócał poseł PO Sławomir Nitras.

- „Dziewczyna cię nie kocha”

- krzyczał z sejmowej ławy polityk.

O komentarz do sprawy Łukasza Mejzę poprosił Michał Rachoń w programie „Jedziemy” na antenie TVP Info.

- „Myślę, że słowa posła Nitrasa nie zasługują na komentarz. Jeżeli już jesteśmy przy terminologii miłości, to poseł Nitras pokazał tą wypowiedzią, że wziął ewidentnie rozwód z rozumem i dobrym wychowaniem”

- stwierdził niezrzeszony poseł.

kak/TVP Info