Paweł Zalewski pożegnał się z Platformą Obywatelską. Polityk nie złożył odwołania po tym, jak sąd koleżeński wykluczył jego i Ireneusza Rasia na wniosek Borysa Budki. Powodem miało być działanie na szkodę partii.

Od tej decyzji obaj złożyli odwołanie do Krajowego Sądu Koleżeńskiego. Wczoraj jednak Zalewski swoje odwołanie wycofał. Teraz na Facebooku opublikował list, w którym żegna się z partią.

Po pięciu miesiącach od wykluczenia mnie z Platformy Obywatelskiej przez Zarząd Krajowy, postanowiłem wycofać moje odwołanie do Sądu Koleżeńskiego od tej decyzji.

Chcę podziękować Wam, za zaufanie i życzliwość, którą czułem na każdym kroku mojej działalności. Wasze zaangażowanie w obronę wspólnych wartości dawało mi motywację w szczególnie trudnych, ostatnich latach”

- pisze polityk.

W liście podziękował między innymi Grzegorzowi Schetynie i Donaldowi Tuskowi. Zapewnił, że będzie kontynuował pracę w Sejmie. Zapowiedział też, że w wyborach będzie zabiegał o głosy osób, które popierały PiS, ale „dostrzegają istotne problemy, które wywołuje obecny rząd”

dam/Facebook,Fronda.pl