- Działalność Janusza N. wpisywała się w rosyjskie przedsięwzięcia propagandowo-dezinformacyjne podejmowane w celu osłabienia pozycji Polski w UE i na arenie międzynarodowej - oświadczyli funkcjonariusze. Janusz N. został na 3 miesiące aresztowany w związku ze szpiegostwem na rzecz Rosji.

Zarzut szpiegostwa na rzecz służb specjalnych Federacji Rosyjskiej przeciwko interesom Rzeczypospolitej Polskiej przedstawił Januszowi N. prokurator z nadzorującego śledztwo ABW warszawskiego-mazowieckiego wydziału zamiejscowego departamentu ds. przestępczości zorganizowanej i korupcji Prokuratury Krajowej.

Stanisław Żaryn, rzecznik prasowy ministra koordynatora ds służb specjalnych, poinformował, że N. nie przyznał się do winy. Sąd i tak zdecydował jednak o jego aresztowaniu. Za szpiegostwo grozi mu do 10 lat pozbawienia wolności.

- W toku działań zabezpieczono pieniądze o równowartości ponad 300 tys. zł oraz dużą liczbę nośników danych – podała prokuratura. ABW przeszukała bowiem mieszkanie N. oraz siedziby powiązanych z nim podmiotów.

Śledczy ustalili, że N. prowadził działalność szpiegowską na rzecz Federacji Rosyjskiej. Jego działania nasiliły się po tym, jak wcześniej pod takim samym zarzutem zatrzymano jego współpracownika.

Janusz N. na zlecenie osób działających na rzecz rosyjskiego wywiadu próbował nawiązać kontakt z polskimi oraz zagranicznymi politykami, w tym z pracującymi w Parlamencie Europejskim – czytamy na stronie Prokuratury Krajowej. Miał prowadzić swoją działalność na terenie Polski, Unii Europejskiej i innych krajów.

"Jego działalność wpisywała się w rosyjskie przedsięwzięcia propagandowo-dezinformacyjne podejmowane w celu osłabienia pozycji Polski w UE i na arenie międzynarodowej" - stwierdzili śledczy. Żaryn dodał, że "N. pracował na zlecenie ustalonych osób działających na rzecz rosyjskiego wywiadu".

jkg/onet