Sprawa spotu Ministerstwa Spraw Zagranicznych, który ma promować Polskę za granicą oburzyła społeczeństwo.

Film pt. „Polska. Where the unbelievable happens” („Polska. Gdzie nieprawdopodobne staje się realne”) powstał na zlecenie Ministerstwa Spraw Zagranicznych, kosztował nas 1,4 mln zł. MSZ zachwala fil, mówiąc, że „pokazuje Polskę jako miejsce przemian i kreatywności oraz kraj atrakcyjny inwestycyjnie i turystycznie”. Jednocześnie każdej scenie spotu, w której powinien pojawiać się krzyż, m.in. na Giewoncie i sztandarze podczas inscenizacji bitwy pod Grunwaldem – został on usunięty.

Za pośrednictwem strony www.protestuj.pl możemy podpisać się pod petycją do premier Ewy Kopacz o przywrócenie krzyża na Giewoncie oraz wyciągnięcie konsekwencji wobec autorów spotu. „W filmie tym – wzorem propagandystów komunistycznych – dokonano oszustwa polegającego na usunięciu symboli chrześcijaństwa: krzyża na Giewoncie i ze sztandaru w inscenizacji Bitwy pod Grunwaldem” – czytamy w treści listu. „Ten wyjątkowo kłamliwy zabieg utrwala zdeformowany obraz Polski przykrojonej wg poprawno-politycznej sztancy, w której dla chrześcijaństwa po prostu nie ma miejsca. Polska w tym filmie odarta jest z symboliki krzyża, na którym zbudowała swoją tożsamość kraju chrześcijańskiego przywiązanego do Chrystusa” – czytamy dalej. Inicjatorzy akcji protestacyjnej podkreślają, że usunięcie krzyża z Giewontu jest „haniebną manipulacją, która nie tylko kłóci się ze zdrowym rozsądkiem, ale także rani uczucia religijne Polaków”.

Ra/Gazeta Polska Codziennie