- Chciałbym po raz publicznie podziękować ministrowi Jakiemu, który za moją zgodą i po uzgodnieniu ze mną zdecydował się podjąć bardzo ciężki temat, jakim jest reprywatyzacja i wspólnie z prof. Zaradkiewiczem panowie przygotowali projekt ustawy, która jest bardzo dobrym punktem wyjścia do dalszych prac rządu - powiedział dziś minister sprawiedlwości Zbigniew Ziobro na briefingu prasowym.

- To było bardzo ambitne wyzwanie i kiedy minister Jaki do mnie przyszedł, prosząc o zgodę na zajęcie się tematem, życząc mu sukcesu miałem wątpliwość czy to się uda, ale kiedy przeczytałem projekt tej ustawy i zobaczyłem wszystkie okoliczności związane z ich wprowadzeniem, to mam wrażenie, że wreszcie mamy coś, co może się udać i bardzo by to było dobre dla państwa, porządku prawnego, też ukrócenia tej działalności przestępczej gdyby ta ustawa po dopracowaniu na etapie konsultacji międzyresortowych, konsultacji rządowych została później przedłożona do parlamentu i uchwalona - dodał.

- Będę popierał uchwalenie tej ustawy, oczywiście z otwartością na konsultacje, ewentualne zmiany, które ona by wymagała na przecież na wstępnym etapie legislacyjnym i jeszcze raz chciałbym podziękować ministrowi Jakiemu, że podjął się wielkiego wyzwania i mimo obciążenia pracą w komisji weryfikacyjnej, sprostał temu zadaniu. To naprawdę wielka sprawa - dodał.

Ziobro podkreślił też, jak wielkie są straty powodowane przez reprywatyzację - to już miliard złotych wyłudzonych w ramach działalności przestępczej, zaznaczył. 

Minister powiedział ponadto, że rząd zajmuje się coraz wnikliwiej innymi miastami, gdzie podobnie jak w Warszawie dochodziło do skandalicznych naruszeń. ,,Coraz uważniej analizujemy podobny proceder, który przebiegał według zbliżonych mechanizmów, choć różnił się co do pewnych aspektów prawnych, w innych polskich miastach'' - wskazał. W przyszłym tygodniu Ziobro zamierza pojechać do Krakowa na spotkanie w tej sprawie.

mod/300polityka.pl, interia.pl