Polska windsurferka Zofia Klepacka opublikowała w mediach społecznościowych nowe nagranie, w którym zwraca się do osób atakujących ją za poglądy na temat deklaracji LGBT+ oraz próbujących zaszkodzić Klepackiej w karierze sportowej. 

"Siemanko, wszyscy moi hejterzy, którzy chcieliście odebrać mi medale, wywalić mnie z kadry olimpijskiej. Nie udało się Wam mnie zdyskredytować"- informuje sportsmenka na początku nagrania. Zofia Klepacka postanowiła... podziękować tym, którzy ją atakowali, ponieważ dzięki tym atakom udało się nagłośnić plany stołecznego ratusza dotyczące seksualizacji dzieci w szkołach. 

"Zrobiliście dobrą robotę"- podkreśliła windsurferka. Jeszcze raz zaakcentowała, że wraz z innymi zbulwersowanymi rodzicami nie pozwoli na tę indokrtynację. 

"Możemy powiedzieć, że wygraliśmy tę batalię. Gdzie jest Wasz lider Rabiej? Wyjechał na wakacje, czy gdzieś się schował?"-ironizowała Klepacka, która podziękowała również rodzicom, którzy zareagowali na deklarację LGBT, jak również kibicom oraz stowarzyszeniom, które zaprotestowały w tej sprawie. 

"Niech nas Bóg błogosławi. Pamiętajcie o trzech wartościach w jakich wzrastaliśmy: Bóg, Honor, Ojczyzna. LGBT może nam podskoczyć"- zakończyła Zofia Klepacka.

yenn/Facebook, Fronda.pl