Ksiądz Okołotowicz jest pierwszym duchownym na Białorusi od czasów stalinowskich, skazanym za przestępstwa polityczne. Duchowny, znany z odprawienia pierwszej mszy świętej w Katyniu w 1984 roku, był wcześniej wielokrotnie karany przez władze sowieckie za swoją działalność religijną.

Po zatrzymaniu w listopadzie 2023 roku, ksiądz Okołotowicz przebywał w areszcie Komitetu Bezpieczeństwa Państwowego (KGB). Według dostępnych informacji, duchowny cierpi na poważne schorzenia, w tym choroby onkologiczne i kardiologiczne, co budzi obawy o jego stan zdrowia w warunkach kolonii karnej.

Wierni oraz niezależne źródła na Białorusi wyrażają zaniepokojenie brakiem reakcji ze strony hierarchów Kościoła katolickiego, podkreślając, że strach przed represjami ze strony reżimu Łukaszenki jest obecnie większy niż w latach trzydziestych XX wieku.