Podczas konferencji prasowej w Sejmie Grzegorz Braun, na którego zagłosowało w pierwszej turze ponad 1,2 mln Polaków nawiązał do pytań, jakie jego środowisko polityczne skierowało do obu kandydatów w drugiej turze wyborów – Karola Nawrockiego i Rafała Trzaskowskiego.
Trzaskowski w przeciwieństwie do Nawrockiego nie uznał za stosowne odpowiedzieć na te pytania.
Grzegorz Braun mówiąc o partyjnym zastępcy Donalda Tuska nazwał go kandydatem „zjednoczonego zielonego i tęczowego lewactwa, eurofederastów, dewiantów i propagatorów dewiacji”.
Lider Konfederacji Korony Polskiej mówił również o tym, że Trzaskowski w tym wyścigu wyborczym jest reprezentantem „obozu jawnej zdrady narodowej i publicznego, ostentacyjnego zaprzaństwa”.