Podczas konferencji prasowej szef resortu edukacji Przemysław Czarnek został zapytany przez redaktora TOK FM o treść petycji jaka miała wpłymąć ze strony nauczycieli polonistów do ministerstwa. Sprawa miała dotyczyć rzekomo „nieludzkich kryteriów oceniania uczniów”. Wideo szybko stało się hitem sieci, a internauci żywo zareagowali na nie komentarzami i memami.

- Mógłby Pan wskazać te nieludzkie kryteria? - zapytał minister Czarnek.

- Mówią o tym, że egzaminatorzy mają szukać głównie błędów – odparł redaktor.

- Proszę Państwa, egzaminatorzy jak spotkają błędy w pracach, to mają obowiązek je wykazać. Na tym polega praca ezgaminatora – odparł widocznie rozbawiony szef resortu eukacji.

Jak można zauważyć, dziennikarz prywatnej stacji żałował zadania pytania już chwilę po.